Wiadomo – jest zima, to musi być zimno. Ale tylko na dworze, bo w ubraniu roboczym temperatura zawsze powinna być taka, by zapewniać użytkownikowi komfortową pracę. Podpowiadamy, czym kierować się przy wyborze garderoby, by praca na chłodzie i mrozie nie była żadnym problemem.
Fot. Blaklader
„Ubierz czapkę, bo się przeziębisz” – kto w dzieciństwie nie słyszał tego od mamy lub babci, niech pierwszy rzuci śnieżką. Okazuje się jednak, że przeświadczenie o tym, że to przez głowę z organizmu ucieka najwięcej ciepła, jest mitem obalonym naukowymi badaniami. W rzeczywistości ciepło tracimy w podobnym stopniu na całej powierzchni ciała. A skoro tak, to kompletując zimowy strój roboczy należy pamiętać o tym, że wszystkie jego elementy powinny być przystosowane do pracy o tejże porze roku.
Wiatroodporność i wodoodporność są parametrami, które dotyczą zewnętrznej warstwy stroju. Powinniśmy pamiętać o tym, że jak każdy dobrze skompletowany strój roboczy, także i ten zimowy składa się z warstw. Pod „ochronną” warstwą zewnętrzną kurtki i spodni albo kombinezonu znajduje się warstwa „regulacyjna”, łatwa do zdjęcia i założenia wraz ze zmieniającą się intensywnością pracy bądź zewnętrzną temperaturą. Podstawą całego zestawu jest zaś wygodna, sprawnie odprowadzająca wilgoć bielizna.
Fot. BlakladerFot. Blaklader
Dobra, skutecznie izolująca i jednocześnie odprowadzająca wilgoć bielizna jest obecnie wykonywana z wysokiej jakości poliestru lub wełny merynosa. Ten drugi materiał jest szczególnie ceniony ze względu na swoje izolacyjne właściwości. Gęste, a jednocześnie bardzo cienkie i delikatne włókna doskonale chronią przed niskimi temperaturami, nie powodując dyskomfortu podczas użytkowania w ciepłych warunkach, dlatego mogą być stosowane w zasadzie przez cały rok.
Dobór ostatniej, ochronnej warstwy zimowego stroju roboczego, oprócz zapewnienia oddychalności oraz wiatro- i wodoodporności całego zestawu, ma za zadanie wygodnie „spinać” wszystkie elementy w wygodny i bezpieczny sposób. – W kontekście wygody warto więc sprawdzić, czy spodnie oraz kurtka bądź kombinezon są wyposażone w elementy z rozciągliwego stretchu, oraz czy posiadają takie praktyczne udogodnienia jak ściągacze rękawów i nogawek, zapobiegające przedostawaniu się wiatru, śniegu czy deszczu, a także osłonięte kieszenie, wysoki kołnierz czy funkcjonalny, odpinany kaptur – podkreśla Grzegorz Marcinkowski z Blaklader.
Zimą, gdy dni są „krótsze” a ilość światła słonecznego często niewielka, w stroju do pracy na zewnątrz istotne są także elementy odblaskowe i fluorescencyjne. Podnoszą zdecydowanie bezpieczeństwo użytkownika, a w niektórych sytuacjach są wręcz wymagane prawem.
Na koniec oczywiście nie można zapomnieć o porządnych butach, wykonanych z oddychających, wiatro- i wodoodpornych materiałów oraz wytrzymałych i jednocześnie elastycznych rękawicach. Nie zapomnijmy o dopasowanej, wykonanej z poliestru lub wełny merynosa czapce, aby mama z babcią były spokojniejsze, a praca na dworze wygodna i bezpieczna.
„Ubierz czapkę, bo się przeziębisz” – kto w dzieciństwie nie słyszał tego od mamy lub babci, niech pierwszy rzuci śnieżką. Okazuje się jednak, że przeświadczenie o tym, że to przez głowę z organizmu ucieka najwięcej ciepła, jest mitem obalonym naukowymi badaniami. W rzeczywistości ciepło tracimy w podobnym stopniu na całej powierzchni ciała. A skoro tak, to kompletując zimowy strój roboczy należy pamiętać o tym, że wszystkie jego elementy powinny być przystosowane do pracy o tejże porze roku.
3 zasady, 3 poziomy
Jakich właściwości ubrań należy zatem szukać? – Trzeba zwracać uwagę na trzy podstawowe parametry: oddychalność, wiatroodporność i wodoodporność – podkreśla Grzegorz Marcinkowski z Blaklader. – Chodzi o to, by z jednej strony użytkownik „nie ugotował się” w stroju, a z drugiej – nie utracił nadmiernie ciepła oraz nie został przewiany przez mroźny, zimowy wiatr. Trzeba też zadbać o nieprzemakalność, bo gdy pracuje się np. podczas opadów śniegu, z reguły szybko roztapia się on na powierzchni oddającej ciepło odzieży.Wiatroodporność i wodoodporność są parametrami, które dotyczą zewnętrznej warstwy stroju. Powinniśmy pamiętać o tym, że jak każdy dobrze skompletowany strój roboczy, także i ten zimowy składa się z warstw. Pod „ochronną” warstwą zewnętrzną kurtki i spodni albo kombinezonu znajduje się warstwa „regulacyjna”, łatwa do zdjęcia i założenia wraz ze zmieniającą się intensywnością pracy bądź zewnętrzną temperaturą. Podstawą całego zestawu jest zaś wygodna, sprawnie odprowadzająca wilgoć bielizna.
Fot. BlakladerFot. Blaklader
Ciepło i sucho
Dobierając poszczególne elementy całego zestawu roboczego, należy dokładnie zapoznać się z ich parametrami technicznymi i rodzajem warunków, do jakich zostały przeznaczone. – W przypadku bielizny sprawdźmy optymalny zakres temperatur, w jakich powinna być użytkowana. Generalnie im większa gęstość materiału, wyrażona z reguły parametrem g/m2, tym cieplejsze odzienie i „mroźne” przeznaczenie – wyjaśnia Grzegorz Marcinkowski z Blaklader.Dobra, skutecznie izolująca i jednocześnie odprowadzająca wilgoć bielizna jest obecnie wykonywana z wysokiej jakości poliestru lub wełny merynosa. Ten drugi materiał jest szczególnie ceniony ze względu na swoje izolacyjne właściwości. Gęste, a jednocześnie bardzo cienkie i delikatne włókna doskonale chronią przed niskimi temperaturami, nie powodując dyskomfortu podczas użytkowania w ciepłych warunkach, dlatego mogą być stosowane w zasadzie przez cały rok.
Na zimy „jak dawniej” i te bardziej współczesne
Jako elementy drugiej, „regulacyjnej” warstwy można stosować m.in. rozpinane bluzy, kamizelki, cienkie, lekkie kurtki bądź flanelowe koszule. Liczy się przede wszystkim parametr oddychalności i łatwość zakładania. Takie ubrania powinny też być stosunkowo dobrze dopasowane, by odpowiednio układać się pod kurtką czy płaszczem, wpływając w ten sposób na wygodę użytkowania.Dobór ostatniej, ochronnej warstwy zimowego stroju roboczego, oprócz zapewnienia oddychalności oraz wiatro- i wodoodporności całego zestawu, ma za zadanie wygodnie „spinać” wszystkie elementy w wygodny i bezpieczny sposób. – W kontekście wygody warto więc sprawdzić, czy spodnie oraz kurtka bądź kombinezon są wyposażone w elementy z rozciągliwego stretchu, oraz czy posiadają takie praktyczne udogodnienia jak ściągacze rękawów i nogawek, zapobiegające przedostawaniu się wiatru, śniegu czy deszczu, a także osłonięte kieszenie, wysoki kołnierz czy funkcjonalny, odpinany kaptur – podkreśla Grzegorz Marcinkowski z Blaklader.
REKLAMA:
Zimą, gdy dni są „krótsze” a ilość światła słonecznego często niewielka, w stroju do pracy na zewnątrz istotne są także elementy odblaskowe i fluorescencyjne. Podnoszą zdecydowanie bezpieczeństwo użytkownika, a w niektórych sytuacjach są wręcz wymagane prawem.
Na koniec oczywiście nie można zapomnieć o porządnych butach, wykonanych z oddychających, wiatro- i wodoodpornych materiałów oraz wytrzymałych i jednocześnie elastycznych rękawicach. Nie zapomnijmy o dopasowanej, wykonanej z poliestru lub wełny merynosa czapce, aby mama z babcią były spokojniejsze, a praca na dworze wygodna i bezpieczna.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: Blaklader