Najnowsze trendy w budownictwie mieszkalnym pokazują, że coraz częściej projektanci i architekci wykorzystują połyskujące lub opalizujące materiały. Nowoczesne projekty bardzo często wykorzystują metal tworząc dominujący bądź też dopełniający element elewacji.

Rynek oferuje materiały, pozwalające cieszyć się efektem metalu na elewacji naszego domu, m.in. wszelkiego rodzaju okładziny metalowe – stalowe czy też miedziane. Podstawowym jednakże minusem tego typu rozwiązań jest duża podatność na korozję oraz efekt nagrzewania się. Farby metaliczne i lakiery opalizujące są zdecydowanie trwalsze oraz łatwiejsze w aplikacji, a przy tym nasz portfel w mniejszym stopniu odczuje zakup produktu – zauważa mgr inż. Tomasz Zembrowski, specjalista Ceresit VISAGE.
Bez obaw można stosować efekt metalu na elewacji naszych domów. Metaliczne, chłodne powierzchnie, charakterystyczne dla budownictwa przemysłowego, wkraczają coraz śmielej na europejskie salony i świadczą o nowatorskim podejściu architektonicznym. Z kolei srebrne, aluminiowe oraz złote elementy doskonale współgrają ze szkłem, choć zachwycają również w połączeniach z betonem i drewnem. Farby metaliczne są szczególnie rekomendowane do użycia na mniejszych powierzchniach oraz do podkreślenia detali architektonicznych, np. obramowania okien. Idealnie sprawdzają się także na tarasach oraz w ciągach komunikacyjnych przy wejściu do budynku. Możliwości są w zasadzie nieograniczone, a granice wyznacza jedynie wyobraźnia projektanta oraz przyjęta koncepcja domu.
REKLAMA:

Farby elewacyjne dające efekt metalu można nanosić za pomocą pędzla, wałka lub poprzez natryskiwanie w minimum dwóch warstwach. Pomiędzy nakładaniem kolejnych trzeba zachować przerwy (co najmniej 4-6 godzin), podczas których farba zwiąże się z podłożem. Opisane prace zaleca się wykonywać w korzystnych warunkach atmosferyczny, najlepiej przy temperaturze powietrza i podłoża od +5°C do +25°C oraz przy wilgotności względnej powietrza poniżej 80%.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: henkel