Każdy sprzęt, nie tylko spalinowy i elektryczny, wymaga systematycznej konserwacji. Dostarczana przez producenta instrukcja obsługi pozwala użytkownikowi dokonać podstawowych zabiegów we własnym zakresie. Innym sposobem jest skorzystanie z pomocy autoryzowanego punktu serwisowego.

Fot. HondaFot. Honda

Konserwacja kosiarek spalinowych – podstawowe zasady

Po pierwsze – bezwzględnie odłączamy przewód elektryczny od świecy zapłonowej.

Po drugie – usuwamy paliwo ze zbiornika i opróżniamy gaźnik. Tę czynność powinniśmy wykonywać zawsze, jeśli przerwa w pracy urządzenia będzie trwała miesiąc lub więcej. Najwygodniej jest pozbyć się paliwa, uruchamiając maszynę z opróżnionym zbiornikiem i otwartym zaworem odcinającym paliwo i pozostawiając ją pracującą aż do samoistnego zatrzymania się silnika.

Po trzecie – usuwamy olej z silnika. Zużyty olej – po zakończeniu prac konserwacyjnych – należy zastąpić nowym. Aby usunąć płyn, wykręcamy bagnet olejowy w boku silnika, przechylamy urządzenie i wylewamy płyn do podstawionego naczynia. Silnik ustawiamy w pozycji roboczej i wkręcamy bagnet. Ważne – zużyty olej powinniśmy zutylizować, dlatego optymalnie jest oddać go do odpowiedniego punktu zajmującego się neutralizacją takich płynów.

Fot. HondaFot. Honda
Po czwarte – sprawdzamy jakość mocowań. Śruby powinny być porządnie i mocno dokręcone.

Po piąte – kontrolujemy stan metalowych elementów konstrukcji. Jeśli zauważymy ubytki lakieru, koniecznie trzeba oczyścić te fragmenty i nanieść nową warstwę. W przypadku kosiarek i innych narzędzi przeznaczonych do tego typu prac takie zabiegi należy przeprowadzać na bieżąco, jak tylko zauważymy odpryski. Zaniedbania w tym zakresie mogą doprowadzić do skorodowania narzędzia narażonego na niszczący wpływ soków koszonej trawy.

Fot. HondaFot. Honda
Po szóste – oceniamy ostrość elementów tnących. I ten zabieg powinien być wykonywany regularnie w trakcie sezonu. Kontroli dokonujemy PRZY WYŁĄCZONYM SILNIKU! I najlepiej, zabezpieczywszy dłonie rękawicami. Po demontażu noży sprawdzamy je pod kątem obecności nierówności, pęknięć czy wygięć. Jeśli takowe zauważymy – ostrza należy zastąpić nowymi. Nowe, ostre noże przed założeniem trzeba bezwzględnie wyważyć – optymalnie jest wykonać to w autoryzowanym punkcie serwisowym. Po zamontowaniu nowych ostrzy sprawdzamy stan dokręcenia śrub.

Po siódme - filtr powietrza. Producent danej maszyny określa, jak często filtr powinien być wymieniany. Nie powinniśmy dokonywać wymiany rzadziej niż raz w roku; jeżeli jednak często korzystamy z maszyny, filtr musi być zastępowany nowym z większą częstotliwością. Kontrola filtra polega na ocenie jego czystości, przepuszczalności i kształtu. Najmniejsze oznaki deformacji wymagają wymiany na nowy. Jeśli zauważymy niewielką warstwę zanieczyszczeń, możemy ostukać go lekko o twardą powierzchnię lub przedmuchać sprężonym powietrzem (od strony wewnętrznej na zewnątrz). Ścieramy też brud z wewnętrznej strony pokrywy filtra i oczyszczamy jego bazę, korzystając z lekko wilgotnej ściereczki.

WAŻNE: Do czyszczenia filtra nie używamy szczoteczki, ponieważ może ona wetrzeć brud głębiej.
Pilnujemy, by zanieczyszczenia przedostały się do kanału powietrznego prowadzącego do gaźnika.
Należy dopilnować, by papierowy filtr powietrza był suchy. Absolutnie nie uruchamiamy silnika bez założonego filtra, gdyż takie działanie skutkowałoby przedwczesnym zużyciem silnika.

Fot. HondaFot. Honda
Po ósme – wymieniamy świecę zapłonową. Należy to zrobić, jeśli aktualnie używana jest pokryta nalotem, pęknięta lub ma uszkodzony izolator. Wyłączamy narzędzie, zdejmujemy końcówkę przewodu zapłonowego i wykręcamy starą świecę. Jeśli świeca jest sprawna, wkręcamy ją ponownie, jeśli nie – zastępujemy nową. Pamiętajmy, że źle dokręcona świeca naraża silnik na uszkodzenie. Dlatego najpierw wkręcamy ją ręcznie, a następnie dokręcamy kluczem o dodatkowe 1/8-1/4 obrotu, w przypadku nowej - o ½ obrotu. Kończymy pracę, zakładając fajkę świecy zapłonowej.

Fot. HondaFot. Honda
Po dziewiąte - napełniamy silnik olejem. Wykręcamy bagnet olejowy, wlewamy odpowiednią ilość płynu, sprawdzamy poziom oleju i ewentualnie dokonujemy korekty.

Po dziesiąte - czyścimy urządzenia. Należy to robić regularnie, po każdym użyciu, a przed zimą – obowiązkowo. Dzięki temu nasza maszyna dłużej będzie wyglądała jak nowa i na pewno dłużej nam posłuży.