W ostatnich miesiącach minionego roku zaciągnęliśmy mniej kredytów na mieszkania. W perspektywie najbliższych miesięcy pożyczki hipoteczne nie będą raczej bardziej dostępne.
W czwartym kwartale 2011 roku, w porównaniu z poprzednim kwartałem, o ponad 13 proc. spadła liczba udzielonych kredytów hipotecznych, podaje raport AMRON-SAFRiN opublikowany przez Związek Banków Polskich. Banki podpisały w tym czasie niemal 52 tys. umów kredytowych, użyczając „tylko” 10,8 mld zł.
Dzieje się tak nie dlatego, że zainteresowanie zakupem słabnie, a Polacy nie potrzebują środków na cele mieszkaniowe. Spadkowy trend akcji kredytowej jest wynikiem wprowadzenia w bankach przez Komisję Nadzoru Finansowego nowych zaostrzonych regulacji dotyczących przyznawania pożyczek. Dodatkowo, działania rządu doprowadziły do ograniczenia programu Rodzina na Swoim, który dotychczasowe dopłaty do kredytów planuje zastąpić innym systemem pomocy dla kupujących mieszkania.
W wyniku zmian na rynku finansowym, w IV kwartale 2011 roku niemal o połowę spadła wartość udzielonych kredytów w programie Rodzina na Swoim. Jeszcze w okresie od lipca do września ubiegłego roku banki podpisały z klientami w ramach programu prawie 14,5 tys. umów, i pożyczyły niemal 3 mld zł. W kolejnym kwartale umów było już tylko 8,5 tys., a kredytobiorcy dostali jedynie 1,5 mld zł.
W tej sytuacji deweloperzy w nowych projektach dostosowują ofertę do aktualnych możliwości kupujących i starają się wystawiać do sprzedaży mieszkania w cenie nie przekraczającej 350 tys. zł. Poza tym, umożliwiają klientom dogodne terminy wpłat. Na osiedlu RED Park w Poznaniu firma RED Real Estate Development oferuje kupującym system finansowania 15/85. Większość ceny mieszkania nabywcy mogą wpłacić dopiero przed odbiorem kluczy po zakończeniu budowy. W swoim warszawskim projekcie deweloper na część mieszkań wprowadził ceny promocyjne. W ten sposób osoby planujące zaciągnąć kredyt w ramach programu Rodzina na Swoim mogą skorzystać z rządowych dopłat, bo niektóre lokale na stołecznym osiedlu Alpha teraz się do nich kwalifikują. W inwestycji realizowanej kilkuetapowo w warszawskich Skoroszach można kupić mieszkanie w cenie już od 5,5 tys. zł/mkw.
Ograniczenia związane z wygaszaniem programu Rodzina na Swoim, a także niekorzystne zmiany w sposobie liczenia zdolności kredytowej, wynikające z rekomendacji S wpłyną na ograniczenie ilości udzielanych kredytów hipotecznych także w najbliższych miesiącach. Zwiększenie wymogów banków odnoszące się do dochodów klientów i zabezpieczeń kredytów mieszkaniowych mogą ochłodzić nie tylko zapał kupujących, ale i deweloperów.
W ten sposób spadnie nie tylko ilość zaciąganych kredytów, ale i liczba rozpoczynanych inwestycji, co odnotowane zostało już w końcówce ubiegłego roku. Do większej aktywności nie zachęca też deweloperów wchodząca w życie w kwietniu br. tzw. Ustawa deweloperska, która wygeneruje większe koszty obsługi projektów.
Dzieje się tak nie dlatego, że zainteresowanie zakupem słabnie, a Polacy nie potrzebują środków na cele mieszkaniowe. Spadkowy trend akcji kredytowej jest wynikiem wprowadzenia w bankach przez Komisję Nadzoru Finansowego nowych zaostrzonych regulacji dotyczących przyznawania pożyczek. Dodatkowo, działania rządu doprowadziły do ograniczenia programu Rodzina na Swoim, który dotychczasowe dopłaty do kredytów planuje zastąpić innym systemem pomocy dla kupujących mieszkania.
REKLAMA:
Rodzina zepchnięta do narożnika
Program Rodzina na Swoim nie jest już tak atrakcyjny jak niegdyś. Reforma z końca sierpnia 2011 roku, spowodowała m.in. obniżenie limitów cen nieruchomości, na które można zaciągnąć kredyt z dopłatami rządowymi, a tym samym drastycznie zawęziła pulę mieszkań do wyboru. Przyniosła także pożyczkobiorcom kryterium wiekowe wynoszące 35 lat.W wyniku zmian na rynku finansowym, w IV kwartale 2011 roku niemal o połowę spadła wartość udzielonych kredytów w programie Rodzina na Swoim. Jeszcze w okresie od lipca do września ubiegłego roku banki podpisały z klientami w ramach programu prawie 14,5 tys. umów, i pożyczyły niemal 3 mld zł. W kolejnym kwartale umów było już tylko 8,5 tys., a kredytobiorcy dostali jedynie 1,5 mld zł.
Pożyczamy niższe kwoty
W końcowych miesiącach ubiegłego roku banki pożyczały na mieszkania średnio ponad 207 tys. zł. W ramach kredytów w złotych zadłużaliśmy się przeciętnie na 185 tys. zł, a w przypadku pożyczek walutowych średnio na 352 tys. zł. Najczęściej zaciągane kredyty opiewają na kwoty 100-200 tys. zł (ponad 32 proc.). Do 100 tys. zł pożycza co czwarty kredytobiorca, a 200-300 tys. zł co piąty. Spadła natomiast liczba nowo udzielonych kredytów na kwotę 400 tys. zł i wyższą. Największe zmiany widoczne są w największych miastach w kraju. To w nich najbardziej zmalała wartość nowo udzielanych kredytów.W tej sytuacji deweloperzy w nowych projektach dostosowują ofertę do aktualnych możliwości kupujących i starają się wystawiać do sprzedaży mieszkania w cenie nie przekraczającej 350 tys. zł. Poza tym, umożliwiają klientom dogodne terminy wpłat. Na osiedlu RED Park w Poznaniu firma RED Real Estate Development oferuje kupującym system finansowania 15/85. Większość ceny mieszkania nabywcy mogą wpłacić dopiero przed odbiorem kluczy po zakończeniu budowy. W swoim warszawskim projekcie deweloper na część mieszkań wprowadził ceny promocyjne. W ten sposób osoby planujące zaciągnąć kredyt w ramach programu Rodzina na Swoim mogą skorzystać z rządowych dopłat, bo niektóre lokale na stołecznym osiedlu Alpha teraz się do nich kwalifikują. W inwestycji realizowanej kilkuetapowo w warszawskich Skoroszach można kupić mieszkanie w cenie już od 5,5 tys. zł/mkw.
W kredytach lepiej nie będzie
Analitycy nie pozostawiają złudzeń, wyniki z ostatniego kwartału 2011 roku nie są wyjątkiem. Spadek akcji kredytowej stanie się raczej regułą. Eksperci ZBP prognozują, że w 2012 roku liczba podpisanych umów kredytowych spadnie nawet o 15 proc. wobec wyników z roku ubiegłego.Ograniczenia związane z wygaszaniem programu Rodzina na Swoim, a także niekorzystne zmiany w sposobie liczenia zdolności kredytowej, wynikające z rekomendacji S wpłyną na ograniczenie ilości udzielanych kredytów hipotecznych także w najbliższych miesiącach. Zwiększenie wymogów banków odnoszące się do dochodów klientów i zabezpieczeń kredytów mieszkaniowych mogą ochłodzić nie tylko zapał kupujących, ale i deweloperów.
W ten sposób spadnie nie tylko ilość zaciąganych kredytów, ale i liczba rozpoczynanych inwestycji, co odnotowane zostało już w końcówce ubiegłego roku. Do większej aktywności nie zachęca też deweloperów wchodząca w życie w kwietniu br. tzw. Ustawa deweloperska, która wygeneruje większe koszty obsługi projektów.
REKLAMA:
REKLAMA:
Źródło: RED Real Estate Development