Fot. GeberitFot. Geberit
Tegoroczne 4 Design Days były wypełnione wydarzeniami – spotkaniami, prezentacjami, a także – wykładami, prowadzonymi przez osobowości ze świata designu. Na stoisku firmy Geberit ze swoimi prelekcjami pojawili się Marcin Szczelina – krytyk i kurator architektury, kurator wystawy „Ośmieceni” w Centrum Nauki Kopernik oraz światowej sławy architekt Robert Konieczny. Marcin Szczelina w swoim wystąpieniu podjął temat odpowiedzialności środowiska architektów wobec środowiska naturalnego, zastanawiał się także, czy architektura może przyczynić się do zmniejszenia ilości produkowanych śmieci, czy materiały, z których budujemy domy, mogą być bardziej ekologiczne. Okazuje się, że pojęcie zrównoważonego rozwoju ma o wiele zbyt mały wpływ na branżę. Według Marcina Szczeliny klienci powinni zwracać uwagę na podejście firm, których produkty wybierają, do kwestii środowiska. „Żyjemy w czasach, gdy nie chodzi tylko o piękno” – mówił kurator. „Dla mnie bycie modnym to stawianie na jakość, to bycie ekologicznym”. Teraz, gdy coraz więcej osób angażuje się w walkę z zanieczyszczeniem środowiska, jest to bardzo istotny temat.

Fot. GeberitFot. Geberit
Robert Konieczny, ambasador Geberit z kolei opowiedział o tym, jak design powinien wynikać z funkcji. „Design to funkcja” – mówił wprost. Dobre produkty powinny nie tylko doskonale wyglądać, ale przede wszystkim – działać przez lata. Architekt opowiedział o tym, jak zabiera się do pracy, od czego zaczyna projektowanie. Pierwszym krokiem jest poznanie „drugiej strony” – potrzeb klienta, jego przyzwyczajeń, poznanie miejsca, w którym dany obiekt ma powstać. Forma musi wynikać z funkcji, ale liczy się także kontekst przestrzenny – otoczenie, widoki. Robert Konieczny tłumaczył również, dlaczego, jeśli coś jest tanie, to często bywa złe. Liczy się tu czas, poświęcony na dopracowanie szczegółów – optymalizację projektu. To dzięki niej klient nie musi ponosić dodatkowych kosztów napraw czy materiałów. „Czasami trzeba krwi i potu, żeby coś dobrze wyszło” – twierdzi szef KWK Promes. Gość Geberit wspomniał też o tym, jak ważnym aspektem jego pracy jest dobry zespół i otwartość na opinie innych – „bo z dialogu wynikają najlepsze rzeczy”. Mówił również o poszukiwaniu inspiracji w rozwoju zawodowym i umiejętności odcięcia się od niej w odpowiednim momencie.

Fot. GeberitFot. Geberit
Moodboardy były nowatorskim elementem stoiska Geberit i, jak się okazało – doskonałym pomysłem angażującym odwiedzających. Świadomie i starannie wykonane zestawienia materiałów, kolorów, faktur oraz konkretnych produktów prezentowały się atrakcyjnie, a także – dostarczały konkretnej inspiracji.

Oprócz spotkań oraz wnętrzarskich inspiracji, stoisko Geberit oferowało odwiedzającym także solidna porcję informacji o nowościach produktowych. Wiadomo, że warto obserwować, co proponuje lider branży, ponieważ są to często wyznaczniki nadchodzących tendencji rynkowych. Można było zapoznać się z nową kolekcją łazienkową Geberit One oraz nowymi przyciskami spłukującymi. Nowością były także brodziki Geberit Sestra oraz wanna Geberit Soana. Marka KOŁO zaprezentowała serię łazienkową KOŁO Nova Pro Premium oraz kabinę prysznicowa KOŁO Geo Walk In. Nie zabrakło również pysznej kawy, serwowanej przez baristę.

Wszechstronny program Geberit trafił w oczekiwania publiczności 4 Design Days, o czym świadczyły tłumy zwiedzających, obecne na stoisku szwajcarskiego producenta przez wszystkie dni targów.